Zestawienie ze sobą Audi RS6 Avant i Lamborghini Urus w teorii powinno dać bardzo zacięty pojedynek. Oba samochody mają bardzo dużą moc i kosmiczną wręcz wydajność. Jednakże, rzeczywistość okazała się dla jednego z tych samochodów bardzo bolesna.
Na papierze: bardzo podobne
Jeśli rzucimy okiem na specyfikacje obu samochodów, nie ma się co dziwić, że ktoś wziął je na pas startowy. Tym kimś konkretnie jest Archie Hamilton Racing prowadzący swój własny kanał na YouTube.
Choć na maskach obu samochodów widnieją różne znaczki, obydwa należą do tej samej Volkswagen Group. Pod maską obu samochodów znajdziemy ten sam, 4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem.
W przypadku Lamborghini możemy mówić o mocy 641 KM i 848 Nm momentu obrotowego, natomiast silnik w Audi generuje okrągłe 600 KM i 801 Nm momentu. Różnica 41 KM i 47 Nm na papierze nie wydaje się być duża, jednak wyścig zweryfikował suche liczby.
Kombi vs SUV
Dwa rodzinne samochody o ogromnej mocy ustawiają się na linii startu dwukrotnie i za każdym razem Lamborghini nie daje żadnych szans Audi. Niemieckie kombi traci wręcz kilka długości do włoskiego SUV-a.
W kolejnych dwóch wyścigach obserwujemy rywalizację z lotnego startu i tu Audi wypadło już nieco lepiej. Wyścigi w linii prostej, w których ścigają się dwa różne rodzaje samochodów, nie mówią nam wiele o ich osiągnięciach, ale dają dużo frajdy z oglądania. Zarówno Urus jak i RS6 Avant są wyjątkowym rodzeństwem, a czasami takie wyścigi potrafią być zaskakujące.