Druga fala pandemii koronawirusa przybiera na sile, a rząd wprowadza kolejne przepisy i obostrzenia. Najnowsze z nich wchodzą w życie od soboty, 7 listopada. Co od dzisiaj zmieni się dla kierowców? Czy maseczka w prywatnym samochodzie będzie obowiązkowa?
Od dziś nowe obostrzenia
3 listopada premier Mateusz Morawiecki zapowiedział nowe obostrzenia. W samochodach przystosowanych do przewozu 8 lub 9 osób, zapełniona mogła być tylko połowa miejsc. Choć przepis ten nadal obowiązuje, to został on zniesiony m. in. dla policji, wojska, ale też dla sportowców. Wyjątkiem objęte są także osoby mieszkające „pod jednym dachem”.
Przepis mówiący o połowie zajętych miejsc nie dotyczy samochodów osobowych w nadwoziach kombi, sedan, czy hatchback. Tutaj możemy podróżować bez obaw o mandat nawet w pięć osób.
Do odwołania, w przypadku gdy przemieszczanie się następuje: pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – danym pojazdem można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących.
Ograniczenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, nie stosuje się w odniesieniu do pojazdu samochodowego przeznaczonego konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą, którym poruszają się osoby zamieszkujące lub gospodarujące wspólnie.
Maseczka w samochodzie – przepisy
W najnowszym rozporządzeniu zmieniono przepis nakazujący zakrywanie nosa i ust w samochodach prywatnych i firmowych. Od dziś, 7 listopada, ten przepis już nie obowiązuje.
Obowiązku określonego w ust. 1 i 2 nie stosuje się w przypadku: pojazdu samochodowego, z wyłączeniem pojazdów samochodowych będących środkami publicznego transportu zbiorowego, o których mowa w ust. 1 pkt 1.
Oznacza to, że jeśli tylko nie podróżujemy środkami publicznego transportu zbiorowego, nie musimy nosić maseczki. Przepisy te jednak nie są znów doprecyzowane. Z powyższego cytatu wynika bowiem, że maseczki nie musimy nosić, przykładowo, w taksówce.