Stacja benzynowa to miejsce, w którym należy zachować szczególną ostrożność. Więcej szczęścia niż rozumu miał ten kierowca TIR-a. Oglądając nagranie z monitoringu, które pojawiło się na portalu YouTube, aż włos jeży się na głowie. Całe szczęście tym razem skończyło się tylko na zadrapaniach.
Stacja benzynowa wymaga koncentracji
O tym, jak łatwopalne jest paliwo, nie musimy nikomu przypominać. Właśnie dlatego stacja benzynowa to miejsce, gdzie trzeba mieć oczy dokoła głowy. Zapomniał o tym ten kierowca TIR-a, który oszukał przeznaczenie.
Na poniższym filmie widzimy spokojnie manewrującego kierowcę TIR-a. Wszystko wskazuje na to, że zatankował już swój ciągnik siodłowy i chce opuścić stację. W tym celu odjeżdża spod dystrybutora i na początku wszystko wygląda bardzo płynnie.
Gdy skręcił jednak mocno w lewo przed budynkiem stacji, zahaczył naczepą o dystrybutor. Nie chcemy myśleć, co wydarzyłoby się, gdyby uderzenie było nieco mocniejsze. Nie dość, że sama stacja benzynowa to miejsce potencjalnie niebezpieczne, to jeszcze kierowca TIR-a miał na swoim pokładzie pełny bak paliwa.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
Benzyna do Diesla? Ona to zrobiła…
Tym razem obyło się tylko na zadrapaniach, jednak film ten dobitnie przypomina nam, żeby zawsze mieć oczy dokoła głowy.
Zresztą, to nie byłby pierwszy raz, kiedy na stacji paliw doszło do prawdziwej katastrofy. Jednakże, niemal zawsze wypadki w tych miejscach są wynikiem głupoty, a nie nieuwagi. Tak było chociażby w przypadku kobiety, która zatankowała złe paliwo do swojego samochodu. Jak chciała się go pozbyć? Z pomocą odkurzacza…
To najbardziej efektowna wpadka ostatnich lat! Zalała Diesla benzyną, po czym sięgnęła po odkurzacz
