Jeśli oglądacie na YouTubie filmy o samochodach, z pewnością w którymś momencie natknęliście się na tego gościa. Idziemy o zakład, że nie znaliście jednak tej historii. Jeremy Clarkson jednym wpisem na Twitterze rozpoczął jego karierę.
Mowa o Tylerze Hooverze (Hoovies Garage), który zajmuje się kupowaniem najtańszego egzemplarza danego samochodu, jaki jest dostępny, po czym ładuje w niego kupę kasy.
Nie możesz jednak stać się znany z dnia na dzień, prawda?
Tyler, jak wielu z nas, jest wielkim fanem Jeremy’ego Clarksona. Gdyby nie on, zapewne nie pisalibyśmy dziś o Hooverze, a on sam nie mógłby cieszyć się tak dużą widownią na portalu YouTube. Clarkson odegrał bowiem ważną rolę w rozpoczęciu kariery online Tylera Hoovera.
Kilka lat temu Tyler został zaproszony na emisję pierwszego odcinka The Grand Tour. Razem z dwójką kumpli byli częścią widowni.
Na miejscu pojawili się ubrani jak Clarkson, Hammon i May z odcinka „Interceptors” w Top Gearze, wiele, wiele lat temu. Clarkson zauważył to i zapytał, czy ma w posiadaniu swojego Interceptora.
Jeszcze tego samego dnia Tyler rozmawiał z trzema prezenterami i zapytał Clarksona, czy ten odpowie na jego wpis na Twitterze. Młody YouTuber chciał, aby Clarkson pomógł mu zostać zauważonym w Internecie. Tak się właśnie stało i reakcja była natychmiastowa. A więc – nigdy nie mów nigdy!