Popularny instagramer doprowadził do tragedii na autostradzie. Jadąc Lamborghini Aventadorem S wbił się w Skodę i zabił jej kierowcę. Do całej sytuacji doszło w Niemczech, a sprawca zdarzenia trafił do aresztu po nielegalnych wyścigach na drodze publicznej.
Skoda nie miała żadnych szans…
Dramatyczna katastrofa wydarzyła się w zeszłym tygodniu na autostradzie A66 w pobliżu niemieckiego miasta Hofheim. Za kierownicą matowego zielonego Lamborghini Aventadora S zasiadał wpływowy instagramer, Navid Alpha. Jego konto na chwilę obecną obserwuje ponad milion osób. Niestety, Skoda i jej kierowca nie przeżyły tej tragedii.
Niemiecki Bild donosi, że kierowca Lamborghini stracił kontrolę nad włoskim egzotykiem, uderzył w bandę okalającą autostradę, po czym wbił się w Skodę i Opla. Natychmiast po zdarzeniu Lambo i Skoda zapaliły się. Podczas gdy Navid Alpha zdołał uciec z płonącego samochodu, kierowca Skody nie miał tyle szczęścia. Zginął tragicznie na miejscu zdarzenia.
Film nagrany tuż przed katastrofą pokazuje, jak instagramer pędzie autostradą w swoim zielonym Aventadorze. Jest w towarzystwie białego Lamborghini Aventadora i Porsche 911 GT3.
Kierowca Lamborghini prędko nie zobaczy wolności
Według doniesień, instagramer trafił do pobliskiego szpitala i obecnie znajduje się w policyjnym areszcie. 26-letni kierowca Porsche został aresztowany wkrótce po wypadku. Śledczy nadal poszukują kierowcy drugiego Lambo, biorącego udział w nielegalnych wyścigach.
Instagramer udostępniał różne filmy swojego Aventadora w mediach społecznościowych. Na jednym ze Stories widzimy, jak pędzi z prędkością 200 km/h, jedną ręką trzymając kierownicę, a drugą… telefon.