Tesla i Elon Musk założyli sobie na 2020 rok bardzo ambitny plan w postaci sprzedaży pół miliona samochodów. Choć ostatecznie cel nie został osiągnięty, amerykański multimiliarder nie krył radości na Twitterze.
Elon Musk był blisko
Pomimo trwających przeciwności związanych z globalną pandemią koronawirusa, Tesla i Elon Musk byli bardzo blisko osiągnięcia swojego celu. Jeszcze przed wybuchem COVID-19 Musk założył, że sprzeda w minionym roku równe 500 000 samochodów.
Tesla w ciągu ostatnich 12 miesięcy dostarczyła 499 550 pojazdów, w tym rekordowe 180 570 w samym czwartym kwartale. To wzrost o 36% w stosunku do 2019 roku. Całkowita produkcja wyniosła z kolei 509 737 pojazdów.
Producent nie zrealizował więc w pełni swojego celu, jednak biorąc pod uwagę pandemię i fakt, jak niewiele im zabrakło, radość Elona Muska jest zrozumiała.
Tesla z sukcesami
Amerykanin napisał na Twitterze, że jest „dumny z zespołu Tesla za osiągnięcie tego ważnego kamienia milowego”.
Starając się zwiększyć sprzedaż pod koniec 2020 roku, Elon Musk zapowiedział, że wszystkie samochody Tesla dostarczone w ciągu 3 ostatnich dni w roku otrzymają darmową opcję pełnej samodzielnej jazdy. Zakup opcji autonomicznej jazdy kosztuje aż 10 000 dolarów. Ograniczona liczba klientów testuje obecnie tę funkcję na drogach publicznych.
KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE
So proud of the Tesla team for achieving this major milestone! At the start of Tesla, I thought we had (optimistically) a 10% chance of surviving at all. https://t.co/xCqTL5TGlE
— Elon Musk (@elonmusk) January 2, 2021
Tesla odniosła też sukces na giełdzie. Cena akcji odnotowała błyskawiczny wzrost o ponad 700% w ciągu ostatniego roku. Wszystko to za sprawą pięciu kolejnych kwartalnych zysków. W grudniu została z kolei uwzględniona w indeksie S&P 500.