Czy Elon Musk już całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością? Ekscentryczny miliarder wprowadza swoją firmę na zupełnie nowy poziom abstrakcji. Tesla będzie bowiem sprzedawana za… kryptowalutę. Jego firma zainwestowała dużą sumę pieniędzy w Bitcoiny i wydaje się, że jest to najlepsza informacja w świecie kryptowalut od dłuższego czasu.
Elon Musk osiąga nowy poziom abstrakcji
Tesla ogłosiła niedawno, że kupiła bitcoiny o wartości 1,5 miliarda dolarów (5,55 mld zł)! Kilka dni wcześniej Elon Musk powiedział, że „bitcoiny to bardzo dobra rzecz” i że trochę spóźnił się na imprezę.
Jeszcze wcześniej Elon Musk w swoim bio na Twitterze zamieścił tylko enigmatyczne #bitcoin. Choć nikt niczego nie podejrzewał, jego dziwaczne treści, które zamieszczał, znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Tesla będzie sprzedawała swoje samochody za kryptowalutę.
Tesla twierdzi, że zakup waluty wartej 1,5 mld dolarów będzie w stanie zapewnić im płynność w krytpowalucie. Wszystko będzie kluczowe w chwili, gdy Tesla wprowadzi opcję kupowania swoich samochodów za pomocą kryptowaluty. To nasuwa jednak pytanie, po co ludzie w ogóle chcieliby to robić?
Bitcoin, Dogecoin i kupa dolarów
Jest to szczególnie dziwne, biorąc pod uwagę, że Tesla ma około 19 mld dolarów w gotówce (i ekwiwalentach). Znaczną część tych pieniędzy Elon Musk wydał na dość niestabilną wirtualną walutę. Tesla z pewnością miała ku temu jakiś powód, jednak na chwilę obecną nie jest od końca jasny.
Inwestycja Elona Muska w bitcoiny to oczywiście ciekawy ruch, a jeszcze ciekawszy może być zwrot, jaki otrzyma. Tesla ogłosiła już, że ludzie będą mogli kupować swoje samochody za pomocą bitcoinów. To oznacza, że będzie to pierwszy producent, który zaoferuje kryptowalutę jako zapłatę za samochód.
Wystarczył jeden ruch
Ð is for Ðogecoin! Instructional video.https://t.co/UEEocOfcTb
— Elon Musk (@elonmusk) February 8, 2021
Elon Musk tym samym podniósł ceny kryptowalut do rekordowych stawek. Wystarczyła tylko zmiana biografii na Twitterze na #bitcoin, a jego ceny wzrosły do 20%. Od początku lutego wrzuca tweety z hashtagiem Dogecoin, dzięki czemu wzrósł on o 65%! A miała to być tylko waluta stworzona do żartów.
I tym samym facet prowadzący firmę zajmującą się podróżami kosmicznymi, a także najbardziej cenną firmę samochodową na świecie, postuje o Dogecoinach i Bitcoinach. Żyjemy w ciekawych czasach…