Rolls-Royce Cullinan na nowo zdefiniował luksus w segmencie SUV. Czy aby na pewno nadaje się jednak do jazdy w terenie?
Ceny Cullinana w Stanach Zjednoczonych zaczyna się od 325 000 dolarów (1,4 mln zł). Niejaka Emme Hall z programu Roadshow CNET postanowiła wziąć udział w rajdzie dla kobiet prowadzącym przez Nevadę i Kalifornię. Jej Cullinan kosztował jednak 400 000 dolarów (1,7 mln zł)
Ponad 3000 kilometrów rywalizacji
Hall oraz jej pilot rywalizowali na dystansie 3218 kilometrów w kategorii crossover. W zeszłym roku zwyciężyli za kierownicą Jeepa Wranglera Rubicon, a teraz chcieli powtórzyć swój sukces w nieco bardziej prestiżowym stylu.
Cullinan nawet w połowie nie ma tak dużego prześwitu jak Wrangler. Na szczęście dla Emme, większość Rebelle Rally wydaje się prowadzić po piasku, wydmach i wąskich żwirowych szlakach.
Gdyby na trasie trzeba było zmagać się z poważnymi przeszkodami, czy przejazdami przez wodę, brytyjski SUV mógłby nie wytrzymać zbyt długo.
Rolls-Royce Cullinan – mocny, ale gruby
Moc jest conajmniej więcej niż wystarczająca. Cullinan skrywa pod maską 6,75-litrowy silnik V12 z podwójnym turbo o mocy 600 KM i momencie obrotowym w wysokości 900 Nm. Napęd na wszystkie cztery koła przenoszony jest za pomocą 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów.
Kolejnym kłopotem mogła być waga Cullinana. Luksusowy SUV waży aż 2753 kilogramy, nie licząc bagażu i załogi, więc pod tym względem na pewno nie było łatwo.