Druga fala epidemii koronawirusa nabiera na sile, a rządzący zastanawiają się nad wprowadzeniem drugiego pełnego lockdownu. Czy stacja benzynowa będzie miejscem objętym zamknięciem? Czy będziemy mogli swobodnie zatankować benzynę i paliwo typu diesel?
Benzyna i Diesel w czasach lockdownu
Wizyty na stacjach benzynowych nigdy nie należą do najprzyjemniejszych. Nie dość, że czynność tankowania paliwa typu diesel lub benzyny to zwykła strata czasu, mocno pociąga nas po portfelu. Okazuje się jednak, że stacja benzynowa to jedno z najbardziej bezpiecznych miejsc w trakcie pandemii koronawirusa.
Choć wprowadzenie drugiego pełnego lockdownu narazie jest tylko hipotetyczną możliwością, musimy być przygotowani na jego wprowadzenie. Wczoraj rzecznik rządu Piotr Muller powiedział na antenie Radia Zet, że pełny lockdown „wciąż wisi w powietrzu”. Czego możemy spodziewać się od przepisów jeśli chodzi o stacje benzynowe?
Okazuje się, że tankowanie naszych samochodów jest czynnością niskiego ryzyka zakażenia się koronawirusem. Lekarze z Zespołu Zadaniowego COVID-19 z Texas Medical Association zilustrowali za pomocą tabeli ryzyko zakażenia się koronawirusem dla różnych działań w skali od 1 do 10, gdzie największa nota oznacza największe ryzyko.
Stacja benzynowa = niskie ryzyko
Ocenę 1 otrzymały takie aktywności jak zajęcia na świeżym powietrzu, z ograniczonym kontaktem międzyludzkim. Wyłączone z tego są jednak imprezy sportowe, którym często towarzyszy spożywanie alkoholu, a ten zmniejsza czułość ludzi na utrzymywanie dystansu społecznego.
Dobrą informacją dla wielu kierowców jest ranking tankowania paliwa. Stacja benzynowa oceniona została na 2 na 10 – oznacza to, że jest stosunkowo bezpieczna. Wynika to z faktu, że wirus rozprzestrzenia się głównie między ludźmi. Ryzyko zakażenia się od pistoletu do tankowania jest zatem niewielkie.