David Beckham sprzedaje swojego klasycznego Astona Martina AMV8 Volante. Samochód trafił na portal aukcyjny Auto Trader, a bezpośrednim sprzedającym jest Aston Martin Works. Kultowe auto piłkarza ma szereg ulepszeń i jest 1 z zaledwie 78 wyprodukowanych. Czy jednak jest warte swej ceny?
Klasyczny Aston Martin został pomalowany w głęboką czerwień, a wnętrze wyłożone zostało kremową skórą i orzechem włoskim. Dopełnieniem bogatej wersji jest pakiet X Pack dla silnika V8 o pojemności 5,3 litra.
Samochód posiada pięciobiegową manualną skrzynię biegów, która przenosi na koła moc 432 KM. Aston rozpędzi się dzięki temu do 100 km/h w zaledwie 5,3 sekundy, a jego maksymalna prędkość wynosi 272 km/h.
Co to jest pakiet X Pack?
To jednostki najbardziej pożądane wśród fanów Astona Martina. Pakiet został stworzony w latach 80. i był ostateczną, flagową wersją modelu V8 Vantage. Pakiet zwiększał moc silników, dzięki czemu dziś jest jedną z najlepiej prezentujących się wersji każdego modelu z tamtych lat.
Z mocą ponad 400 koni mechanicznych silniki z pakietem X Pack są najbardziej pożądane ze względu na lepsze osiągi. Modyfikacje obejmują również głośniejszy wydech, aby upewnić się, że samochód będzie brzmiał tak dobrze, jak wygląda. Niektórzy właściciele modyfikowali swoje Astony na własną rękę, dorzucając pakiet X Pack, jednak ten konkretny egzemplarz wyjechał z nim na pokładzie już z fabryki.
Aston Beckhama pod lupą
Ten konkretny Aston Martin AMV8 Volante wcześniej był zarejestrowany pod indywidualnymi tablicami piłkarza „DB10001”. Samochód jest w idealnym stanie i jest dostępny do natychmiastowej sprzedaży – jeśli tylko posiadasz odpowiednią gotówkę.
AMV8 Volante jest jednym z zaledwie 78 takich samochodów. W lutym 2020 roku samochód został zaprezentowany na London Classic Car Show.
Były samochód Beckhama objęty został 12-miesięczną gwarancją na klasyczny samochód. Uwzględnia ona ryzyko awarii mechanicznych lub elektrycznych spowodowanych wiekiem.
Ten Aston wyposażony jest także w oryginalne felgi Ronal. Różnią się one od standardowych ukrytymi nakrętkami. Są już wycofane z produkcji, co czyni je równie cennymi i poszukiwanymi, co samochód Beckhama. Innymi słowy, lepiej nie jeździć nimi po krawężnikach.
