Sprzedając swój samochód w serwisie otoMoto, czy eBay, powinniśmy zachować zawsze szczególną ostrożność. Przed wystawieniem aukcji należy sprawdzić, czy podane w aukcji informacje są prawidłowe. Nie ważne, czy sprzedajesz wartą 2000 zł Hondę Jazz, czy Ferrari F40 za milion złotych. Pewien Niemiec nie znał jednak tych zasad i popełnił gigantyczny błąd, sprzedając swoje BMW Serii 3.
BMW za 4,50 zł
Jak podaje Automobilwoche, właściciel opublikował ogłoszenie na eBayu. Za swoje BMW Serii 3 chciał otrzymać około 12 000 euro (54 tys. zł). Pomylił się jednak, wystawiając swój samochód za zaledwie 1 euro (4,50 zł).
Nie wiemy, o jaki dokładnie model chodziło. Według dostępnych statystyk i raportów najlepiej sprzedającym się BMW na rynku wtórnym w Niemczech jest Seria 3, więc pozostańmy przy takim scenariuszu.
Jak udało się mu to wszystko spieprzyć? Cóż, wygląda na to, że wpisując cenę facet zapomniał dodać „dwójki” i potem trzech zer. Ze swojego błędu zdał sobie sprawę, dopiero gdy aukcja się rozpoczęła. Na boga! Facet sprzedawał właśnie najtańsze BMW na świecie.
Koniec końców miał fart
Sprzedawca od razu wziął się do roboty, jednak sprawa trafiła do niemieckiego sądu. Obie strony przedstawiły swoje argumenty, jednak ostatecznie sąd orzekł na korzyść sprzedającego. Na korzyść sprzedającego zadziałał fakt, że zaznaczył w opisie aukcji, że oczekuje dużo wyższej kwoty niż 1 euro. Ponadto, zaznaczył również pole „natychmiastowe oferty mile widziane”.
Na szczęście dla niego wszystko to oznaczało, że nie stracił swojego samochodu za 1 euro. Jeśli jest jednak morał w tej historii to z pewnością taki, aby dwa razy sprawdzać zanim klikniesz „akceptuj”.