Najnowsze Audi mają nietypowy problem… Mianowicie zostały wyposażone w słaby pedał hamulca, który może się rozlecieć. Akcja serwisowa obejmie 313 egzemplarzy 2020MY Q3. 

Ostrożnie z hamulcem

Problem w Audi Q3 sprowadza się do pedału hamulca, który został potencjalnie źle zespawany przez jednego z poddostawców. Dotyczy to jednak tylko niektórych pojazdów zbudowanych w okresie sześciu tygodni od lipca do sierpnia 2020 roku. 

Według NHTSA spoina może nie być wystarczająco mocna, aby wytrzymać w sytuacjach awaryjnego hamowania. Może to z kolei doprowadzić do odłamania się płytki pedału hamulca, części pedału, która styka się ze stopą. 

Choć ramię dźwigni pedału hamulca w Audi Q3 nadal zadziała, gdyby płyta pękła, mogłaby doprowadzić do zsunięcia się stopy z pedału. To z kolei znacząco zwiększy ryzyko zderzenia. 

Dealerzy Audi skontaktują się z właścicielami począwszy od 31 grudnia. Naprawy mają z kolei zacząć się w styczniu. Rozwiązaniem ma być albo naprawienie spoiwa, albo całkowita wymiana pedału hamulca. 

KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE

W międzyczasie poddostawca wdrożył 100% kontrolę części przed dostawą i zainstaluje system monitorowania, aby zapewnić dostateczną wytrzymałość spoin w przyszłości. W międzyczasie wszystkim właścicielom Q3 zalecamy szczególną ostrożność podczas hamowania. Tego typu akcje serwisowe oczywiście nigdy nie są dobrą informacją dla producenta. Wszak nikt z nas nie chciałby zostać z ręką w… pedale hamulca.