Oto nowy niechlubny rekordzista Polski. Kierowca tego Volkswagena Passata jechał 171 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Na całe szczęście grupa SPEED szybko ukróciła jego wyścigowe aspiracje. Co ciekawe, mandat w tym przypadku nie wchodził w grę. Policja postanowiła rozwiązać tę sprawę nieco inaczej.
171 km/h na oczach grupy SPEED
Policjanci z gorzowskiej drogówki wyeliminowali z ruchu 28-latka, który Passatem cisnął 171 km/h. W trakcie swojej szaleńczej jazdy wyprzedzał kolumnę aut, a manewr ten był szczególnie niebezpieczny. Kierowca wyprzedzał bowiem nie tylko na podwójnej ciągłej, ale także na… przejściu dla pieszych!
28-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego przekonał się na własnej skórze o skuteczności założonej 11 miesięcy temu grupy SPEED. I bardzo dobrze, bo jego jazda była niezwykle nieodpowiedzialna i niebezpieczna. Na szczęście przez długi czas nie usiądzie już za kierownicą.
Podczas wyprzedzania kolumny aut kierowca Passata pędził 171 km/h na ograniczeniu do 70 km/h. Reakcja mundurowych poruszających się nieoznakowanym radiowozem mogła być tylko jedna. Policjanci odebrali kierowcy prawo jazdy, ale odstąpili od mandatu. Dlaczego? Ten byłby w tej sytuacji po prostu niewystarczający.
Sprawa trafi więc do sądu, który wymierzy kierowcy odpowiednią karę.