Drogówka rozpoczęła testowanie nowego systemu kamer w swojej sieci drogowej w październiku 2020 roku. Do dziś, przez pierwsze dwa tygodnie, mandat dostało aż 10 000 kierowców! Autostrady we współpracy z policją wykorzystują nową technologię kamer, aby wykrywać i rejestrować kierowców jadących „na zderzaku”.
Mandat za jazdę na zderzaku
Oddział policji „Highway England” wystawił aż 10 000 mandatów w trakcie pierwszych dwóch tygodni funkcjonowania nowego systemu. Próba powstrzymania kierowców jeżdżących na zderzaku wyłapała zatem ogromną liczbę kierowców popełniających te wykroczenie. To niebezpieczne zachowanie jest popularne także w Polsce, gdzie kierowcy w ogromnej liczbie siadają na zderzaku.
Nowe urządzenia w Wielkiej Brytanii są wykorzystywane do podkreślania zagrożeń związanych z tym, co robią kierowcy. Jest to jednocześnie próba edukacji. Ogólnym celem jest zmniejszenie liczby ofiar związanych z jazdą na zderzaku.
Tylko w 2018 roku ponad 130 osób zginęło lub zostało ciężko rannych w wyniku incydentów związanych z jazdą na zderzaku na drogach Wielkiej Brytanii. W Polsce te dane również nie wyglądają różowo. W lipcu tego roku wykonano badanie za pomocą radaru INTEGRA w miejscowości Borówiec w Wielkopolsce. Test obejmował cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku) na drodze szybkiego ruchu S11.
Polskie drogi wcale nie lepsze…
Badanie rozpoczęło się o godzinie 11:56 i zakończyło o 13:25. W tym czasie na odcinku pomiarem zostało objętych 1254 samochody. Aż 130 z nich nie utrzymywało od poprzedzającego je samochodu odległości mniejszej niż 50 metrów.
Szef ds. bezpieczeństwa drogowego Highway England, Jeremy Philips: – Nowe kamery mają uświadamiać kierowcom ich zachowanie i zachęcać do lepszej, bardziej bezpiecznej jazdy.
Nowe kamery monitorują kierowców przejeżdżających przed odcinek o długości 150 metrów i zawierają opcję łączenia wielu kamer razem. Nagrania można wykorzystać do odróżnienia celowej jazdy na zderzaku, lub nagłego hamowania przez innych użytkowników drogi.
Ku przestrodze
Policja zwróciła uwagę na doświadczenia jednego z jej własnych analityków. Caroline Layton przejeżdżała przez roboty drogowe na autostradzie M27, kiedy została „zaatakowana” przez samochód ciężarowy.
Caroline wyjaśniła, że TIR „zbliżył się bardzo blisko, był zaledwie kilka metrów za. Wszystko co widziała w lusterku to przedni grill ciężarówki.
