BMW pracuje nad nową generacją serii 4, która ma uzupełnić ofertę producenta z Monachium. Do sieci właśnie wyciekły pierwsze zdjęcia nowego samochodu.
Według szpiegów na torze pojawiło się przeprojektowane BMW serii 4 w wersji Coupe. Patrząc na kształty można wysnuć jeden wniosek. Widać, że marka dąży do ewolucyjnego wyglądu nowego modelu.
Dzień po wizycie u mechanika Renault pali się jak suche siano [wideo]
Niestety po raz kolejny z przodu samochodu w oczy rzuca się grill. Najnowsze ujęcia nie pozostawiają złudzeń. Będzie on zbliżonych rozmiarów do tego, który mogliśmy zobaczyć w wersji koncepcyjnej samochodu. BMW zatem konsekwentnie chce pakować do swoich aut przeogromne i kontrowersyjne grille.
2021 BMW 4-Series spy shots and video https://t.co/mr5y7crcWO pic.twitter.com/2CnSJQq8A7
— MotorAuthority (@motorauthority) March 18, 2020
Przewidujemy, że pod maskę nowej serii 4 trafią silniki zarówno benzynowe, Diesla oraz hybrydy. Głównymi jednostkami zapewne będą 4 i 6 cylindrowe rzędowe silniki z turbodoładowaniem o pojemności 2,0 i 3,0. Ten mocniejszy motor będzie zarezerwowany raczej wyłącznie do M440i M Performance. Według nieoficjalnych informacji wynika, że hybrydy mają być wypuszczone wyłącznie na amerykański rynek.
Fani wydajności mogą spodziewać się nowej generacji M4 z nowym silnikiem S58. 3-litrowy silnik rzędowy z dwoma turbinami, który powinien generować około 473 koni mechanicznych w M4 i aż 503 KM w odmianie M4 Competition. Ten motor zadebiutował już w X3 i X4 2020 M.
Wnętrze nie powinno zaskoczyć nikogo, kto siedział w najnowszych BMW. Tradycyjnie już zobaczymy duży ekran informacyjno-rozrykowy i zestaw wskaźników cyfrowych. Bardzo możliwe, że samochód będzie posiadał funkcję sterowania głosem.