Tesla Model 3 trafiła do tajlandzki departamentu policji. Za wynajem elektrycznych samochodów tamtejszy rząd zapłacił horrendalną kwotę.
Tesla coraz częściej jest widoczna w różnego rodzaju flotach. Nie tak dawno pokaźna liczba tych elektrycznych aut trafiła do użytku taksówkarzy w Nowym Jorku. Co więcej, Elon Musk ogłosił, że do końca 2020 roku w Stanach pojawią się autonomiczne taksówki, czyli takie bez kierowców.
Teraz Tesla będzie się mogła pochwalić swoimi samochodami wykorzystywanymi w służbach mundurowych. Tajlandzki departament policji niedawno wynajął siedem modeli 3 za niebagatelną kwotę 2,7 miliona dolarów. Jeden z radiowozów sfotografowano na ulicy, co widać na poniższym zdjęciu.
Dlaczego wynajem?
Samochody są już odpowiednio oklejone i wyposażone, czyli krótko mówiąc, gotowe do pracy. Ciekawostką jest fakt, że przez lokalne podatki dla rządu bardziej opłacalna była opcja wynajmu pojazdów, a nie ich zakup. Normalnie siedem modeli 3 kosztowałoby przeciętnego nabywcę nieco poniżej 280 000 USD, a podkreślmy jeszcze raz, tajlandzki rząd zapłacił za nie ponad 10 razy tyle.
Przeciwnicy samochodów elektrycznych zapewne już w głowie szykują cięte komentarze o rozładowanych akumulatorach. Warto jednak podkreślić, że podstawowy zasięg Modelu 3 wynosi około 400 kilometrów. Zatem świetnie przyśpieszające Tesle powinny okazać się praktyczne podczas miejskich patrolów.
Do tej taksówki nie chciałbyś wsiąść. Volkswagen Passat R36 sieje terror na ulicach miasta [wideo]