Kierowca za kierownicą Audi poczynał sobie zdecydowanie zbyt pewnie na drodze publicznej. Funkcjonariusze z grupy Speed w nieoznakowanym BMW przerwali jego szaleńczą jazdę i ostudzili zapędy na dłuższy czas.
Nieoznakowane BMW patrolowało zabrzański odcinek DK-88 w środę (11 marca) w godzinach dopołudniowych. W pewnym momencie funkcjonariuszy z dużym impetem wyprzedziło Audi. Kierowca pędził lewym pasem, za nic mając ograniczenie prędkości.
ITD: Przedsiębiorca Janusz się konkretnie wykosztuje. Jego betoniarka była zbyt ciężka [wideo]
Mundurowi ruszyli za nim. Pomiar wideorejestratora natychmiast pokazał 158 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Audi jednak nadal przyśpieszało, a policyjne BMW bacznie śledziło jego poczynania. Kierowca przekraczał linię ciągłą, zjeżdżając na przeciwny pas ruchu.
Po chwili samochody pędziły już z prędkością 200 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pirata drogowego w bezpiecznym miejscu. Kierowcą okazał się 55-letni gliwiczanin. Teraz odpowie On przed sądem za przekroczenie prędkości oraz stworzenie zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Dodatkowo stracił też prawo jazdy na 3 miesiące.