Inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli autobus, który regularnie przewoził dzieci. Byli zmuszeni zatrzymać jego dowód rejestracyjny, bo ignorancja właściciela pojazdu przekroczyła wszystkie granice.
Patrol poznańskiej ITD zatrzymał do kontroli autobus szkolny. Miała to być zwykła rutynowa kontrola. Okazało się jednak, że dzieci są przewożone pojazdem, który od dawna nie posiada ważnego badania technicznego. Jego przegląd skończył się początkiem października ubiegłego roku.
Właściciel autobusu miał zatem prawie pół roku, aby dopełnić tej ważnej formalności. Teraz poza kosztem wykonania przeglądu, musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi za swoje niedbalstwo.
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 2 tysięcy złotych kary. Inspektorzy zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu i wydali zakaz wykonywania nim przewozu pasażerów.
Pijany jak szpadel jechał po flaszkę. Mundurowi nie wierzyli własnym oczom