Alpha Tauri w tym sezonie ma być czwartą siłą w Formule 1 za Red Bull Racing, Ferrari i Mercedesem. Plany na rozwój zespołu są bardzo ambitne, a większość osób pracujących w ekipie zgadza się ze słowami Helmuta Marko, że nie jest to już juniorski zespół Red Bulla, a siostrzany.
Szef Alpha Tauri liczy na to, że w nadchodzącym sezonie jego ekipa będzie wiodła prym w środku stawki. Franz Tost ma w swoim zespole dwóch doświadczonych kierowców – Pierre Gasly i Daniil Kvyat, którzy już niejednokrotnie pokazali, że są w stanie wysoko punktować.
Helmut Marko: Pod względem rozwoju są sześć miesięcy za Red Bullem. Wszystko na co pozwalają przepisy oraz możliwości dostarczamy AlphaTauri. Spodziewamy się, że zespół cały czas będzie na czele środka stawki. Kwiat pokazał swój talent w trakcie całego zeszłego sezonu, nie mając wahań formy. Na Gasly’ego po powrocie do Toro Rosso nie mogliśmy narzekać. Powinien kontynuować dotychczasowe osiągi, a w najlepszym wypadku poprawić się.
Kierowcy w tym sezonie mogą poczuć również presję ze strony… Hondy. Dostawca silników nie ukrywa, że chciałby w zespole mieć swojego przedstawiciela. Przymierzany jest do tego Yuki Tsunoda. 19-latek w tym sezonie będzie rywalizował w Formule 2 i jeżeli zaprezentuje się z dobrej strony, będą duże naciski, aby znalazł się w Alpha Touri za rok.