Lewis Hamilton w końcu odpowiedział na uszczypliwe komentarze swojego byłego kolegi zespołowego – Nico Rosberga. Niemiec zasugerował ostatnio, że Hamilton z każdym kolejnym rokiem na karku jeździ coraz wolniej.
Tuż po Grand Prix Niemiec Nico Rosber zamieścił kolejnego vloga na swoim kanale YouTube. Po omówieniu najważniejszych momentów wyścigu przyszedł czas na wystawienie ocen najlepszej czołówce.
Rosberg stwierdził w swoim nagraniu, że Max Verstappen już od dawna jest kierowcą szybszym od 5-krotnego mistrza świata i to właśnie on jest aktualnie najlepszym kierowcą w Formule 1.
Rosberg, który w 2016 wygrał z Hamiltonem batalię o miano najlepszego kierowcy na świecie stwierdził również, że kierowcy wyścigowi szczyt swoich możliwości prezentują miedzy 30 a 32 rokiem życia, czym niewątpliwie chciał dopiec Hamiltonowi.
Massa: Kubica to już nie ten sam kierowca. Nie jeździ jak dawniej
Były kierowca Williamsa i Mercedesa dodał również, że wraz z wiekiem każdy kierowca traci swoją szybkość i koncentrację. Według Niemca Hamiltona ratuje tylko doświadczenie, które na tym etapie jest w stanie zniwelować różnice wieku między nim i młodszymi zawodnikami.
To ostatnie zdanie najwyraźniej na tyle dotknęło Hamiltona, że postanowił on odnieść się do słów Nico Rosberga.
Lewis Hamilton: Nigdy nie widziałem tego blogu, nie wiem kto go śledzi, ale nie ma on żadnego przełożenia na to co robię w życiu. Nieważne czy jest ona słuszna czy nie, nie obchodzi mnie to. Wystarczy spojrzeć na moje osiągnięcia przez te wszystkie lata i one same za siebie mówią. Oczywiście znajdą się ludzie, którzy nie osiągnęli tego co mi się udało i będą chcieli umniejszać temu, ale nie mam z tym problemu. Mam 34 lata, ale czuję, że jeżdżę lepiej niż kiedykolwiek. Mam nadzieję, że widzieliście nie raz, że nie utraciłem swojej prędkości.
Hamilton zapewnił również swoich fanów, że w najbliższej przyszłości nie zamierza kończyć kariery.
Lewis Hamilton: Oglądam różne sporty i widzę jak sportowcy, których oglądałem dorastając zaprzestali kariery i zajęli się czymś innym. Oczywiście ja ścigam się w sporcie, w którym jestem już jednym ze starszych zawodników, więc mam inną perspektywę. Będąc 22-latkiem a 34-latkiem to duża różnica w perspektywie. Nie wiem czemu niektórzy zawodnicy podejmują decyzję o zaprzestaniu kariery w takich momentach. Ale mogę wam powiedzieć, że uwielbiam jeździć. Nigdy nie lubiłem treningów. Pewnego dnia będę musiał zakończyć karierę. Ale obecnie czuję się fantastycznie jeżeli chodzi o fizyczną stronę, jak i ogólnie w tym roku także mentalnie, więc obecnie nie planuję przerwania kariery. Mamy tutaj coś więcej do zrobienia, do wygrania.
Toto Wolff: Verstappen nie trafi do nas wcześniej niż w 2021 roku