Grupa SPEED z Podlasia była świadkiem niezwykle niebezpiecznej sytuacji na drodze, która mogła zakończyć się tragicznie. Kierowca tira w niezwykle niebezpieczny sposób wyprzedzał sznur pojazdów, a do tego nie zastosował się do obowiązującego oznakowania.
Zdarzenie miało miejsce na DK8 między Białymstokiem a Augustowem. Grupa SPEED zauważyła przed sobą kierowcę tira, który złamał szereg przepisów – wyprzedzał na skrzyżowaniu, nie stosował się do znaku P-3 „linia jednostronnie przekraczalna” i znaku B-26 „zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe”.
Po zatrzymaniu okazało się, że tak pewnie za kierownicą poczuł się obywatel Białorusi. Nie uciekł on jednak od odpowiedzialności. Funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w wysokości 1 000 zł.