Mimo zniknięcia Roberta Kubicy z listy zgłoszeń Goodwood Festival of Speed, na kultowej imprezie w Wielkiej Brytanii nie zabraknie polskiego akcentu. Ozdobą eventu będą nowocześnie zmodyfikowane, klasyczne Porsche 911-tki, za których realizacją stoją polscy kierowcy rajdowi – Krzysztof Hołowczyc i Michał Małuszyński.
Rajdowy mistrz Europy z 1997 r. jako dziecko miał plakat z Porsche 911 Carrerą RS z lat 1972-1973 r. i zawsze marzył, aby mieć taki pojazd. Jednocześnie „Hołek” zawsze stawia na najnowsze technologie w motoryzacji, dlatego ten projekt mechanicznie jest znacznie uwspółcześniony.
Jego uczeń w rajdach terenowych, Michał Małuszyński, który pewnie zmierza po mistrzostwo Polski jest miłośnikiem starych Porsche, chłodzonych powietrzem i pod ten cel właścicielem firmy Homa RS. Obaj połączyli siły i stworzyli aż 2 egzemplarze kultowych Porsche 911 Carrera RS, które zostaną oficjalnie zaprezentowane właśnie na słynnym Festiwalu Prędkości w Goodwood.
Główną filozofią było także stworzenie lżejszego samochodu, który będzie dawał jeszcze większą frajdę z jazdy. Silnik oraz kilka rozwiązań zapożyczono z Porsche 993. Zawieszenie jest w pełni regulowane. Wykorzystano amortyzatory Bilestein oraz karbonowo-ceramiczne hamulce z ABS-em, pochodzące z modelu 997. Zestrojenie zawieszenia wykonano po serii testów Hołowczyca na publicznych drogach oraz torach wyścigowych, tworząc pewien kompromis pomiędzy oboma środowiskami.
We współpracy z firmą Michelin wyselekcjonowano 2 rodzaje opon, które idealnie pasują do setupu auta. Na fotografiach widoczny jest model Pilot Sport 4, którego założeniem jest okazjonalna jazda po torze wyścigowym, ale i wysoki poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym, np. w deszczu. Ogumienie założono na obręcze Fuchs, które idealnie pasują do klasycznego charakteru auta. Wisienką na torcie jest tłumik, który zapewnia piękny pomruk silnika Porsche.
Wystawa na Goodwood Festival of Speed ma zachęcić innych właścicieli 911 Carrera RS lub poszukujących tego modelu do przerobienia ich według konceptu Hołowczyca i Małuszyńskiego. Każda taka konstrukcja jest robiona wyłącznie na zamówienie, trwa kilka miesięcy i jest wykonywana na nowych częściach lub regenerowanych do takiego stanu, aby były jak nowe. Większość nadwozia jest wykonana ze stali, ale nie brakuje dodatków z lekkich kompozytów dla poprawienia stosunku mocy do masy.
Na życzenie auto można wyposażyć w klimatyzację, elektryczne szyby, centralny zamek, elektryczne dostosowywane siedzenia, dowolny system nagłośnienia i pełne oświetlenie LED. Oczywiście nie brakuje możliwości wybrania koloru nadwozia oraz zaprojektowania tapicerki i wyboru materiału. Samochód ma służyć przede wszystkim na co dzień, dlatego skupiono się na tym, aby był niezawodny.
Wspomniane Carrery będzie można zobaczyć na stoisku nr 128 w trakcie zbliżającego się Goodwood Festival of Speed (12-15 lipca). Krzysztof Hołowczyc będzie tam obecny w piątek, 13 lipca.
