Telewizja Polska w ubiegłym roku transmitowała w okrojonej formie wyścigi Formuły 1. W tym roku fani najszybszej serii wyścigowej nie będą mogli podziwiać najlepszych kierowców na torze w publicznej telewizji, a jednym z głównych powodów jest nieobecność Roberta Kubicy.
Polak w najbliższym sezonie będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego w zespole Alfa Romeo Racing Orlen. Choć ma się pojawiać na wyścigach, to jednak w roli trzeciego kierowcy i bardzo mało prawdopodobne jest to, że będzie miał okazję zastąpić jednego z dwóch podstawowych kierowców.
W Formule 1 jest jednak PKN Orlen i fakt ten może sprawić, że w TVP ponownie zagości F1.
– W Formule 1 nie ma Roberta Kubicy jako głównego kierowcy, więc w tej chwili takiego projektu nie ma (Formuły 1 w publicznej telewizji – przyp. red.). Jeśli wspólnie dojdziemy do wniosku, że Orlenowi bardzo zależy na ekspozycji marki i na pokazaniu Roberta Kubicy, wtedy takie rozmowy zaczniemy – zaznacza Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport w rozmowie z press.pl
W zeszłym roku TVP nabyła sublicencję od Eleven Sports, na prawie której pokazywała wyścigi Formuły 1 na antenie TVP Sport od 45. minuty. W tym roku cały sezon Formuły 1 będzie można zobaczyć na kanałach Eleven Sports.