Ford Mustang GT 390 z 1968 roku to prawdziwa perła motoryzacji. Egzemplarz tego modelu, który zagrał w filmie „Bullitt”, trafił na aukcję Mecum w Kissimmee na Florydzie. Sprzedano go tam za ogromną kwotę.
Samochód przypomniał o sobie ponownie na początku 2018 roku. Na targach motoryzacyjnych w Detroit, kiedy Ford ogłosił premierę Mustanga Bullitt 2019. Przy tej okazji dyrektor generalny Hagerty Insurance, Mikheel Hagerty, powiedział, że auto z 1968 roku może być warte nawet 4 miliony dolarów.
Z pewnością wartość samochodu podnosi fakt, że go nie odnowiono. Oznacza to, że jest pokryty starym, oryginalnym lakierem, na którym widać odciśnięte piętno ubiegłej epoki. Dzięki temu ten konkretny egzemplarz nabiera niepowtarzalnego charakteru i wręcz emanuje męskością.
Każdy prawdziwy pasjonat oldschoolowych samochodów marzy, aby mieć w swojej kolekcji egzemplarz Forda Mustanga GT 390. Dlatego chętnych na zakup unikalnej sztuki znanej z filmu Bullitt nie brakowało. Ostatecznie sprzedano go za 3,4 mln dolarów, czyli niespełna 13 mln złotych.
