Regulamin kategorii WRC 2 najprawdopodobniej doczeka się istotnych korekt. Wszystko po to aby dać większe wsparcie i wyrównanie szans pomiędzy zespołami fabrycznymi a kierowcami prywatnymi i młodymi talentami.
Kategoria WRC 2 w mistrzostwach świata działa od 2013 roku. Pierwotne założenia miały dać możliwość osiągania sukcesów kierowcom niefabrycznym. Jednak na przestrzeni kolejnych lat okazało się, że tytuły wędrowały głównie do zespołów wspieranych przez fabryki. Nie ma co ukrywać, że samochody przygotowane przez działy sportowe są zdecydowanie lepsze pod każdym względem w stosunku do modeli, których używają „prywaciarze”.
WRC 2 podzielone na 2
FIA chce jednak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i proponuje podzielenie kategorii WRC 2 na dwie grupy. W jednej rywalizować ze sobą miałyby zespoły fabryczne. W drugiej kierowcy/teamy prywatne.
Zainteresowani cyklem WRC 2 producenci mieliby własny plac zabaw, gdzie mogliby wystawiać do walki lepsiej przygotowane specyfikacje samochodów R5. FIA nawet namawia „fabryki” do tego aby ich auta dysponowały większą mocą, w porównaniu z rajdówkami „konsumenckimi”. Ma mieć to rodzaj specjalnej kategorii WRC 2. Natomiast pozostała część uczestników, wykładających własne pieniądze na starty, rywalizowałaby według aktualnie obowiązującego regulaminu.
Nowe ograniczenia w przepisach mogłyby jeszcze bardziej obniżyć koszty udziału kierowców niefabrycznych i jednocześnie zwiększyć atrakcyjność WRC 2. Może mieć to sens w tym przypadku, że do rywalizacji mocno włączył się ostatnio Hyundai a już niebawem podczas Rajdu Hiszpanii pojawi się Volkswagen ze swoim Polo R5.
Dwa fabryczne Polo R5 w Rajdzie Hiszpanii potwierdzone. Comeback Mr. Hollywood?