Sebastian Vettel od czterech lat reprezentuje barwy Ferrari, ale jeszcze ani razu nie zdołał wywalczyć dla tego zespołu mistrzowskiego tytułu.
Wokół jego osoby pojawia się przed nowym sezonem coraz więcej znaków zapytania, jeżeli chodzi o jego przyszłość. Do zespołu dołączył młody i utalentowany Charles Leclerk, a na horyzoncie jest zakontraktowanie syna Michaela Schumachera. Niemiecki kierowca liczy na to, że nowy bolid w tym sezonie pozwoli mu wywalczyć mistrzowski tytuł. 32-latek twierdzi, że wiek w jego przypadku nie odgrywa żadnej roli.
Sebastian Vettel: Nie interesuje mnie ani jazda dla Mercedesa ani dla Red Bulla. Mój cel to zwycięstwo z Ferrari. Co najwyżej czasami można zastanawiać się, dlaczego trwa to tak długo. Każdy rok stanowił osobne wyzwanie. Przynajmniej trend jest taki, że ostatnimi laty byliśmy znacznie bliżej Mercedesa. Ale oczywiście ostatecznie zajmowaliśmy tylko drugie miejsce. Rzucenie ręcznika oznaczałoby zrezygnowanie ze wszystkiego i poddanie się. Nie zrobię tego, bo mój cel i marzenie to zostać mistrzem świata razem z Ferrari.
Zimowe testy pokazują, że w tym sezonie Sebastian Vettel ma dużą szansę stać się numerem jeden. Ferrari prezentowało się najlepiej w Barcelonie, jeżeli chodzi o wszystkie zespoły w stawce.