Organizatorzy Grand Prix Japonii F1 poinformowali, że pierwotnie planowana na sobotę, sesja kwalifikacyjna odbędzie się w niedzielę rano. Jutrzejsze aktywności na torze Suzuka zostały całkowicie odwołane z powodu zagrożenia, które może wywołać supertajfun Hagibis.

Obiekt w prefekturze Mie przez całą sobotę będzie kompletnie zamknięty także dla kibiców i mediów. Decyzję popartą względami bezpieczeństwa poparła Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) oraz włodarze F1. Aktualny harmonogram zakłada rozpoczęcia godzinnej czasówki w niedzielę o godz. 10:00 (3:00 czasu polskiego).

Zespoły zostały jednak poinformowane, że nie ma stuprocentowej pewności, czy zagrożenie ze strony supertajfunu ustąpi w niedzielny poranek. W przypadku konieczności odwołania kwalifikacji, o ustawieniu na starcie do Grand Prix Japonii może zdecydować drugi trening, zaplanowany dziś na godzinę 14:00 (07:00 polskiego czasu). Nie byłoby to na rękę wielu ekipom, które podczas półtoragodzinnej sesji nie stosują tak agresywnego mapowania jak na kwalifikacje.

Na torze Suzuka udało się już rozegrać pierwszy trening. Najlepsze czasy uzyskali kierowcy Mercedesa, Valtteri Bottas i Lewis Hamilton przed dwójką kierowców Ferrari (Sebastian Vettel, Charles Leclerc) oraz Red Bulla (Max Verstappen, Alexander Albon). Robert Kubica uzyskał 19. czas ze stratą 0,684 sekundy do zespołowego kolegi z Williamsa, George’a Russella. Lepszy rezultat od ich obu udało się uzyskać debiutantowi w F1, Naoki Yamamoto, który na tę sesję otrzymał samochód Toro Rosso Pierre’a Gasly’ego.

Grand Prix Japonii 2019 – 1. trening