Red Bull planował wprowadzenie pierwszych poprawek bolidu po dwóch wyścigach, lecz zmienił zdanie i dokona ich na inaugurację sezonu 2019 w Australii.
Na zmianę planów mocno naciskał Adrian Newey, który głęboko wierzy w to, iż ten sezon będzie wyjątkowy. Taki pomysł poparł również konsultant Red Bulla – Helmut Marko, który mówi wprost, iż po zmianie dostawcy silników z Renault na Hondę oraz zmianach w przepisach dotyczących aerodynamiki jego team jest w stanie nawiązać rywalizację z Ferrari i Mercedesem pod względem szybkości.
Helmut Marko: Nasz optymizm nie jest nieuzasadniony. Uważam, że ustępujemy Ferrari na dystansie wyścigu, ale jesteśmy szybsi od Mercedesa. Model RB15 to zdecydowanie najlepszy i najbardziej kosztowny bolid w historii Red Bulla, jeśli wziąć pod uwagę wydajność i perfekcję techniczną części. Mogliśmy przygotować taki pojazd tylko dzięki temu, że na każdym etapie każdy nasz pracownik był przekonany: wróciliśmy do gry. Teraz znów mamy szansę wygrywać o własnych siłach.
Rodzi się zatem jedno zasadnicze pytanie, w kontekście samych zawodników. Czy Max Verstappen i Pierre Gasly będą w stanie rywalizować na tak wysokim poziomie, aby stać się konkurencją dla Vettela czy Hamiltona?