W drugiej części kwalifikacji wydawało się, że to Charles Leclerc wystartuje do niedzielnego wyścigu z pole position. Świetna jazda Monakijczyka zakończyła się jednak w tym samym miejscu co Roberta Kubicy. Z czwórki kandydatów do startu z pierwszego miejsca najlepiej poradził sobie Valtteri Bottas. Tuż za kierowcą Mercedesa uplasowali się Lewis Hamilton i Sebastian Vettel.

Zarówno kwalifikacje, jaki i wyścig w Azerbejdżanie zawsze są bardzo wymagające. Szybko zmieniające się temperatury i trudna charakterystyka toru, również w tym roku zebrały spore żniwo.

Robert Kubica rozbił bolid w kwalifikacjach! [wideo]

Już w treningach większość kierowców miewała mniej lub bardziej kosztowne przygody. To co działo się jednak w kwalifikacjach na długo zapisze się w pamięci wszystkich kibiców F1.

Po wypadku świetnie radzącego sobie do tej pory Charles’a Leclerca w Q2 na placu boju zostało tylko 4 kierowców, którzy mogli sięgnąć po pole position.

Ostatecznie po zaciętej końcówce z pierwszego rzędu będą cieszyć się kierowcy Mercedesa – Valtteri Bottas wystartuje przed Lewisem Hamiltonem. Trzeci czas w Q3 wykręcił Sebastian Vettel, obok którego ustawi się Max Verstappen. Biorąc pod uwagę dzisiejsze perturbacje jutro może czekać nas bardzo ciekawy wyścig.

F1, GP Azerbejdżanu: Koszmar Kubicy. Start w jutrzejszym wyścigu mało prawdopodobny

Wyniki sesji kwalifikacyjnej