Szef Pirelli Mario Isola potwierdził, że Pirelli uprości nazewnictwo opon w Formule 1 od sezonu 2019.
Włoski producent przygotował na ten sezon siedem mieszanek na suchą nawierzchnię i każda z nich oznaczona jest innym tytułem oraz kolorem. W tej chwili są to opony hipermiękkie, ultramiękkie, supermiękkie, miękkie, pośrednie, twarde oraz supertwarde.
Tęcza
W tym sezonie Pirelli było wielokrotnie krytykowane przez kierowców, za zbyt wysoki poziom degradacji ogumienia, który negatywnie wpływał na wyniki rywalizacji. Producent za każdym razem odpierał te zarzuty dokumentując, że takie a nie inne poziomy degradacji zostały narzucone mu przez włodarzy F1.
Dodatkowo zbyt duża liczba oznaczeń spowodowała dezorientację wśród kibiców i FIA poprosiła Pirelli o uproszczenie nazewnictwa. Początkowo nowe zasady zostały zaproponowane na lata 2020-2023, lecz producent zdecydował się przyspieszyć tę zmianę i wejdzie ona w życie od sezonu 2019.
Co się zmieni?
W przyszłym roku będą już używane tylko trzy kolory na oponach Pirelli. Biały – twarda mieszanka, żółty – pośrednia, i czerwony – miękka. W sumie dostępnych będzie od pięciu do sześciu wersji, ale na każdy wyścig dostępne będą trzy rodzaje. Bardzie dociekliwi kibice będą mogli zapoznać się ze szczegółową specyfikacją każdej z nich, gdyż podobnie jak w tym roku mieszanki będą dobierane na każdy wyścig z szerszego zakresu miękkości.
Mieszanki supermiękkie czy hipermiękkie zostaną zastąpione kodem, choć jeszcze nie ustalono czy będą to litery lub cyfry. Isola potwierdził również, że zespoły i media z wyprzedzeniem otrzymają informację jakiej twardości są dane mieszanki przed każdym wyścigiem.
Mario Isola, szef Pirelli: Kierowcy przez radio wciąż rozmawiają o głównych oponach, opcjonalnych oraz miękkich. Jest to pozostałość sprzed piętnastu lat! Nie możemy tego zmienić, lecz teraz będzie ogumienie twarde, pośrednie i miękkie, więc może zaczną korzystać z tych tytułów. Musimy dać wam informacje o tym z jakich mieszanek tak naprawdę teraz korzystamy, a także jak oznaczyć je podczas testów. Wówczas wszystkie nasze opony są dostępne, ponieważ musimy zrozumieć jaki kolor zastosować na ich bocznych ścianach. Podczas zimowych przygotowań może być nieco zamieszania! W wyścigach możemy sobie z tym poradzić, mając tylko trzy rodzaje. To całkowita zmiana podejścia względem przeszłości.
Razem do 2023
Pirelli będzie dostarczać opony Formule 1 co najmniej przez kolejne pięć sezonów. Jak ogłoszono po zakończeniu Grand Prix Abu Zabi, włoski producent wygrał przetarg na zaopatrywanie najważniejszej serii wyścigowej świata w latach 2020-2023.
Pirelli pokonało w walce o kontrakt południowokoreańską firmę Hankook, znaną w zawodach samochodowych z dostarczania opon serii DTM i Europejskiej Formule 3. Włoska firma będzie dostawcą opon dla F1 co najmniej do końca sezonu 2023. Dwa lata wcześniej Formuła 1 przejdzie prawdziwą rewolucję oponiarską. W 2021 roku wejdą 18-calowe, niskoprofilowe opony, a wraz z nimi zakaz używania koców grzewczych.