W czołowym zderzeniu motocyklistów w miejscowości Dębina koło Bełchatowa zginęło dwóch motocyklistów, 25- i 27-latek. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z pojazdów zapalił się, a drugi rozpadł na drobne części. Nie wiadomo jak doszło do tragedii.
Obaj mężczyźni doskonale się znali i na co dzień byli przyjaciółmi. Warunki na drodze tego dnia były doskonałe, było sucho, świeciło słońce a widoczność była idealna. Śledczy ustalają przyczyny wypadku.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 9 czerwca przed godziną 15 w miejscowości Dębina w gminie Kleszczów. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dwaj motocykliści jechali jezdnią z przeciwnych stron. Gdy mijali się na łuku drogi, doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
Obaj mężczyźni – mimo podjętej akcji reanimacyjnej – zginęli na miejscu. To 25- i 27-latek, mieszkańcy województwa śląskiego. Jak podaje TVN24, obaj znali się osobiście. 27-letni Konrad był dwa miesiące po ślubie, jego o dwa lata młodszy kolega, Tomek, nie zdążył założyć rodziny.