Wczoraj (29 grudnia) aż dwóch kierowców próbowało uniknąć policyjnej kontroli. Pierwszy z nich, jadący Audi, miał 4 promile w wydychanym powietrzu. Natomiast drugi prawdopodobnie znajdował się pod wpływem narkotyków.
Wczoraj (29.12.2019) przed 15:00, mundurowi z Komisariatu Policji w Stopnicy kontrolowali pojazdy poruszające się przez miejscowość Prusy. W pewnym momencie funkcjonariusze postanowili zatrzymać do kontroli kierującego osobowym Audi, lecz mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci natychmiast ruszyli za niemieckim autem i ostatecznie po 3 kilometrach doprowadzili do jego zatrzymania. Wtedy okazało się, że siedzący za kierownicą 31-latek był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie mężczyzny blisko 4 promile alkoholu.
Ojcowski refleks. Bohater, który jednak musi lepiej dbać o bezpieczeństwo dziecka
Do podobnej sytuacji doszło również w Kielcach pół godziny później. Wtedy to policjanci z grupy SPEED jadąc ul. Zastawie, postanowili skontrolować kierującego Volkswagenem, wyjeżdżającego z bocznej drogi. Mężczyzna siedzący za kierownicą kolejnego niemieckiego pojazdu początkowo się zatrzymał, lecz gdy jeden z policjantów wysiadł z radiowozu, ten wówczas nagle ruszył.
Policjanci od razu rozpoczęli pościg, który został zakończony po niespełna 1 kilometrze. Chwilę później okazało się, że 27-latek był trzeźwy, lecz wstępne badanie wykazało, że najprawdopodobniej znajdował się pod działaniem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany oraz została mu pobrana krew do szczegółowych badań.
Teraz mężczyźni będą musieli wytłumaczyć się przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjny radiowóz nagrał niebezpieczny, ale jakże znakomity niekontrolowany drift