Choć kwalifikacje przed Grand Prix Chin faktycznie pozwoliły Williamsowi na osiągnięcie najlepszego rezultatu w sezonie 2019, podyktowane było to tylko problemami rywali. Robert Kubica w swoich wypowiedziach podkreślał, że zespół wciąż nie rozumie jak działa bolid FW42. Zupełnie innego zdania jest jednak George Russell.
Brytyjczyk wyprzedził Kubicę w dzisiejszych kwalifikacjach o 0,028 sekundy, jednak po minięciu linii mety powiedział przez team radio: – Przepraszam panowie, to było okropne okrążenie.
W informacji prasowej rozesłanej przez ekipę Williamsa do dziennikarzy ton wypowiedzi Russella jest już nieco inny:
George Russell: – Zaczniemy jutrzejszy wyścig z 17. miejsca, więc to z pewnością wyżej, niż się spodziewaliśmy przed rozpoczęciem weekendu. To była całkiem udana sesja, zbliżamy się do naszych rywali i jako zespół jesteśmy nieco bardziej konkurencyjni. Coraz lepiej rozumiemy samochód i jesteśmy w stanie wyciągać więcej z ustawień bolidu. To pozwoliło nam na poprawę czasu okrążenia. Jutro wystartujemy i damy z siebie wszystko.
Jak to wszystko ma się do tego, co po sobotnich kwalifikacjach powiedział Robert Kubica?
Kubica: Zmienny balans i brak przyczepności robią się naszą wizytówką