Włoska marka była jedynym producentem samochodów, który zdecydował się na wsparcie zlotu właścicieli i fanów BMW.
To, co na pozór mogło sprawiać wrażenie żartu koleżeńskiego, okazało się strzałem w „10”. Alfa Romeo postanowiła zostać sponsorem imprezy Bimmerfest 2019. Włoska marka była jedynym producentem, który zdecydował się na wsparcie największego zlotu fanów i właścicieli samochodów BMW.
Chwila, moment… Coś tu nie pasuje, prawda? Alfa Romeo sponsorem wydarzenia pękającego w szwach od beemek i ich właścicieli? Nie ma to żadnego sensu, prawda? To trochę tak, jakby Legia Warszawa zorganizowała fetę Piastowi Gliwice z okazji zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Cóż, wydaje się jednak, że taka decyzja była strzałem w dziesiątkę. Bimmerfest 2019 odbywał się w dniach 25 – 26 maja. Jako główny sponsor, Alfa Romeo podstawiła swoje samochody do jazd testowych, które przysługiwały uczestnikom zlotu.
To oznacza, że włoski producent wykonał ponad 300 jazd testowych w trakcie dwóch dni trwania festiwalu. Alfa od samego początku przekonana o tym, że to dobry ruch i nietrudno jest zgadnąć dlaczego właśnie tak było.
Alfa Romeo na imprezę Bimmerfest podstawiła swoje dwa flagowe modele – Giulia i Stelvio – w wersjach Quadrifoglio. Włosi wiedzieli, że niczego nie spodziewający się fani BMW pokochają rozwijające ponad 500 koni mechanicznych konstrukcje.
Poniżej zamieściliśmy parę komentarzy właścicieli/fanów BMW:
„Porównuję je (Stelvio Quadrifoglio) do mojego Cayenne S i rozbroiło mnie na łopatki”
„To co pokochałem w tym samochodzie (Giulia Quadrifoglio) najbardziej to to, że o co go nie poprosiłem, on to robił”
„Jeździłem tylko Alfą Romeo Stelvio i była niesamowita, pokochałem ją od razu”
„To wspaniałe, że Alfa Romeo sponsoruje Bimmerfest”
„Mam sześć BMW i czuję się nieco rozczarowany, że nigdy nie miałem Alfy”
Wszystko wskazuje na to, że ryzykowny ruch Alfy opłacił się.