Przemoc to na polskich drogach zjawisko coraz rzadziej spotykane, jednak co jakiś czas dochodzi do mniej lub bardziej ekstremalnych sytuacji. Niestety to właśnie ten drugi wariant miał miejsce w Krakowie. Całe zajście zostało nagrane przez samochodowy wideorejestrator i aż dziw bierze, że tego typu historie przydarzają się nie dość, że w XXI wieku, to na dodatek… w biały dzień.
Zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, ale dopiero tera w sieci pojawiło się nagranie incydentu. Pewien kierowca musiał zatrzymać się na środku drogi, ponieważ czterej młodzi ludzie postanowili zorganizować sobie w tym miejscu walkę. Jedni uzbrojeni byli w maczetę i nóż, ich „przeciwnicy” byli zaopatrzeni natomiast w miotacze gazu. Internauci twierdzą, że na poniższym nagraniu doszło do porachunków krakowskich kiboli piłkarskich – Wisły i Cracovii.
Pakt poznański
Dlaczego w Krakowie cały czas słyszymy o krewkich potyczkach kibiców zwaśnionych klubów? W tym miejscu przypomnieć należy tzw. „Pakt poznański”. Była to umowa podpisana pod koniec 2004 roku w Poznaniu przez większość grup kibiców z Polski, nakazująca walkę „bez sprzętu” (noże, tasaki, siekiery, kije baseballowe itp.), tylko i wyłącznie na gołe pięści. Z większych klubów nie podpisały się pod nią tylko dwie krakowskie drużyny: Wisła i Cracovia, dlatego tak często dochodzi tam do przelewu krwi i sytuacji takich, jak ta na poniższym filmie.