Pechowa awaria Kamila Wiśniewskiego. Polak tłumaczy straty

Pechowa awaria Kamila Wiśniewskiego. Polak tłumaczy straty

Kamil Wisniewski Dakar 2021 Orlen Team

Podaj dalej

Kamil Wiśniewski, który na mecie pierwszego etapu Rajdu Dakar stracił blisko dwadzieścia minut, przyznał w rozmowie z nami, że gorszy wynik jest efektem awarii jednego z kół.

Dzisiejszy etap był bardzo wymagający. Na trasie było sporo kamieni i trzeba było zachować ostrożność. U mnie nie poszła ona w parze ze szczęściem i uszkodziłem felgę. Większość odcinka pokonałem bez powietrza w kole. Na szczęście jest ono wypełnione substancją, która pozwoliła mi dotrzeć do mety – informował Wiśniewski.

Musiałem jednak jechać dużo wolniej. Nie mogłem uszkodzić koła lub spowodować, by felga się zablokowała. Jestem jednak na mecie i jestem zadowolony. Miejscami oes był szybki, ale nie mogłem rozwijać maksymalnych prędkości – dodał.

Miałem dobry początek i przez 50-70 kilometrów trzymałem się dwóch zawodników. Potem jednak uszkodziłem koło i nie mogłem dotrzymać ich tempa – zakończył.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News