Giovanni Enrico po fantastycznym pojedynku jaki stoczył z Alexandrem Giroud, był najszybszy na dziewiątym etapie Rajdu Dakar.
Dziś zawodnicy mieli do pokonania pętlę na północ i wschód od Neom. Dojazdówki mierzyły 109 kilometrów, a odcinek specjalny 465 kilometrów.
Chilijczyk pokonał Francuza o półtorej minuty. Minutę i 45 sekund stracił Manuel Andujar. Kamil Wiśniewski, drugi po trzydziestu kilometrach, stracił dziś ponad 41 minut.
W klasyfikacji generalnej Andujar ma blisko dziewiętnaście i pół minuty przewagi nad Giroudem. Wirtualne podium uzupełnia Enrico ze stratą ponad 24 minut. Kamil Wiśniewski traci ponad sześć godzin i jest szósty.