Po prologu, który stanowił jedynie rozgrzewkę przed właściwymi zmaganiami z trasami Rajdu Dakar, już podczas pierwszego etapu zawodników czeka nie lada wyzwanie.
Już jutro zawodnicy zmierzą się z trasą mierzącą 622 kilometry. Cała kawalkada przeniesie się na południowy-wschód z Dżuddy do Biszy. Trasa odcinka specjalnego będzie mierzyć 277 kilometrów.
Charakterystyka etapu
Początek i koniec odcinka będzie stał pod znakiem piaszczystego podłoża na którym jednak zabraknie wydm. Środek rywalizacji to walka głównie na szutrowej trasie. Pojawi się również fragment przebiegający po kamieniach.
48% zaplanowanej na jutro trasy będzie przebiegać po piasku. 49% będzie stanowiła nawierzchnia szutrowa. Trzy procent trasy to kamienie, na których zawodnicy będą musiał uważać, by nie uszkodzić ogumienia.
– Pierwszy etap będzie w całości przebiegał po drogach. Głównym wyzwaniem będzie utrzymywanie się na trasie w dolinie i unikanie zagrożeń nawigacyjnych w postaci licznych skrzyżowań. Zawodnicy będą musieli uważać na kamienistych partiach, by nie uszkodzić ogumienia – zapowiadał etap organizator.
O której start?
Na trasie jako pierwsi pojawią się motocykliści oraz zawodnicy na quadach. Walka rozpocznie się o 6:35 czasu polskiego. Załogi w samochodach i ciężarówkach wyruszą na odcinek o 8:40.