Projekt zmian w Prawie o ruchu drogowym skierowany został do konsultacji publicznych. Znosi on konieczność posiadania podczas kontroli drogowej dokumentu prawa jazdy. Jeśli wejdzie w życie to kierowcom będzie groził jeden mandat mniej.
„Projektowana regulacja (…) pozwoli wyeliminować istniejący obecnie obowiązek posiadania przy sobie i okazywania na żądanie organu kontroli ruchu drogowego wydanego w kraju prawa jazdy lub pozwolenia na tramwaj, a w konsekwencji wykluczy karanie kierujących mandatem za nieposiadanie w trakcie jazdy przy sobie tych dokumentów” – napisano w uzasadnieniu projektu.
W uzasadnieniu dodano również ważną informację. Zwolnienie z obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy obejmie wyłącznie tych kierowców, których dokument został wydany w kraju. Projektowane zmiany przewidują też m.in. likwidację karty pojazdu oraz możliwość pozostawienia poprzednich numerów rejestracyjnych. Poza tym także zniesienie obowiązku wydawania nalepki na szybę z numerem rejestracyjnym.
Projekt nowych przepisów zakłada również możliwość zachowania dotychczasowych tablic rejestracyjnych, bez względu na to, z jakiego województwa dany samochód pochodzi. Nowe przepisy wprowadzą też możliwość rejestracji nowego pojazdu przez przedsiębiorcę zajmującego się sprzedażą nowych pojazdów w imieniu kupującego.
Przetarg na budowę drogi A18 prowadzącej do Niemiec został unieważniony
Proponowane w zmianie przepisów ułatwienia dla kierowców przyniosą im też oszczędności, gdyż obecnie np. wydanie karty pojazdu kosztuje 75,5 zł. Natomiast zachowanie poprzednich numerów rejestracyjnych pozwoli na zaoszczędzenie 98,5 zł.
Kierowcy od 1 października ubiegłego roku nie muszą już wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz potwierdzenia zawarcia umowy na polisę OC.
Źródło: PAP/Interia