W dniach 6-8 lipca odbędzie się kolejny weekend Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań. Po ostatnich wydarzeniach związanych z zamknięciem nitki toru podczas Gran Turismo Polonia wiele osób zadaje sobie pytanie, czy i tym razem nie ma takiego ryzyka?
Jak zapewnił nas wiceprezes ds. sportu Automobilklubu Wielkopolski, Bartosz Bieliński takiego zagrożenia nie ma. Zgodnie z regulaminem i wytycznymi FIA pilnowane jest, aby wszystkie wyczynowe samochody startujące w zawodach nie generowały hałasu większego niż 102 dB mierzonego metodą Lp (średnia arytmetyczna poziomów hałasu określonych w punktach ustalonej sieci pomiarowej).
Zawodnicy startujący z licencją wyścigową oraz ich zespoły dobrze wiedzą, że muszą tak dostosować swoje układy wydechowe, aby spełniały regulaminowe normy. Jak twierdzi wiceprezes Bieliński auta uczestników Gran Turismo Polonia mogły mieć modyfikowane chociażby tłumiki, przez co pomiar hałasu miał prawo zostać przekroczony. Dlatego też zdecydowano się na zamknięcie nitki toru w Przeźmierowie.
Kibice mogą szykować się na zaciętą rywalizację w wielu kategoriach. W najmocniejszej D4+3500 z pewnością będzie można obserwować ciekawy pojedynek kierowców Porsche. Zdecydowanym liderem po trzech weekendach wyścigowych jest kierowca Daftracing Jędrzej Szcześniak, za którego plecami plasują się Radosław Kordecki, a także Mariusz Miękoś, reprezentujący Fastline Racing Academy.
Na liście zgłoszeń do mistrzostw Polski i pomniejszych pucharów widnieje 79 zgłoszeń, a dodatkowo 10 zgłoszeń widnieje przy Wyścigu Jednogodzinnym (Hour Race), gdzie ze wspomnianej trójki kierowców Porsche zobaczymy Miękosia i Kordeckiego. Oprócz tego Tor Poznań ugości niemiecki puchar Haigo ADAC Historic Cup, dzięki któremu w Przeźmierowie będzie można zobaczyć wyjątkowe klasyki motoryzacji, w tym historyczne bolidy jednomiejscowe.
