Dzięki postępowi technologicznemu w dziedzinie motoryzacji możemy cieszyć się coraz bardziej nowoczesnymi samochodami, o coraz lepszych osiągach i kulturze pracy. Niestety, często poprawa mocy nie idzie w parze z wytrzymałością materiałów czy komponentów.
Zdradliwa elektronika
Współczesne samochody to często bardzo skomplikowane układy, po brzegi wypełnione elektroniką. Awarie, choć rzadsze, nadal się zdarzają, a przy tym potrafią być niezwykle kosztowne i wymagać sporej wiedzy oraz często specjalistycznych narzędzi. Co najczęściej psuje się w autach? Przede wszystkim układy elektroniczne – począwszy od trywialnej usterki akumulatora (najczęściej spowodowany zbyt niskim poziomem elektrolitu, zanieczyszczeniem lub niewłaściwym podłączeniem). W dalszej kolejności będą to rozmaite czujniki, bezpieczniki oraz układy sterujące – od wadliwie działającej regulacji fotela po regulację szyb. Awaryjne bywają też wbudowane w pojazd odbiorniki GPS i nawigacja – często producent traktuje ten komponent po macoszemu i montuje urządzenie nie najwyższej jakości.
Bardzo częstą usterką – niezależnie od klasy auta – bywa nieprawidłowe działanie reflektorów i kierunkowskazów: przepalona żarówka, zwarcie czy uszkodzony bezpiecznik, potrafią dopaść w najmniej spodziewanym momencie. Dlatego warto zawsze mieć w zapasie komplet akcesoriów zamiennych, od odpowiednich narzędzi po żarówki.
Bardzo istotnym układem dla działania samochodu jest alternator. To dzięki niemu pojazd wytwarza energię elektryczną i ładuje akumulator, stąd jego niewłaściwe działanie może z miejsca wykluczyć nas z dalszej jazdy. Uszkodzeniom ulega nie tylko część mechaniczna układu (zużycie szczotek czy łożysk), ale również elektryczna (regulator napięcia, układ prostujący).
Właściwa eksploatacja przede wszystkim
Z biegiem lat lista potencjalnych usterek w samochodzie powiększa się. Mamy wówczas do czynienia z wyeksploatowaniem komponentów najbardziej podatnych na przeciążenia. Zużyciu podlegają nie tylko rozmaite płyny, o których poziom trzeba dbać regularnie, ale również różne drobne elementy, jak filtry, amortyzatory, tarcze hamulcowe, pasek rozrządu. Jeśli potraktujemy ten temat po macoszemu, możemy doprowadzić do poważnej awarii, a często i wypadku.
Na końcu warto wspomnieć o innej ważnej przyczynie powstawania usterek wynikających ze złego użytkowania. Niewłaściwie dobrane płyny mogą doprowadzić do poważnej awarii. Dla przykładu, zły olej silnikowy – a przeważnie jego niska jakość lub parametry – może doprowadzić do awarii turbosprężarki. Dlatego warto już przy zakupie auta dokładnie przestudiować instrukcję obsługi, by dowiedzieć się jak, jaki i ile oleju wlewać do silnika.
