Obniżenie normy emisji CO2 do 95 g/km musiało odbić się na rynku nowych samochodów. Nowe wymagania względem producentów doprowadziły do wzrostu cen aut. O ile? Uwaga, nawet o 83,7%.
Na podstawie danych portalu Samar dowiadujemy się, że średnia cena sprzedaży nowych aut na początku 2020 roku wyniosła 115,5 tysiąca złotych, co samo w sobie jest wzrostem o ponad 10% względem tego samego okresu w 2019 roku. Liczba rejestracji nowych samochodów osobowych i dostawczych DMC zmalała o 14,5%.
Z największym wzrostem cen mamy do czynienia w przypadku Smarta, aż o 83,7%! Tutaj jednak wynika to z tego, że producent wycofał modele spalinowe, pozostawiając tylko elektryczne. Duży wzrost zanotował też Peugeot, jednak on wycofał z oferty najtańszy model 301, a podniósł ceny Riftera, 208 oraz 508.
1. Smart (+83,7%)
2. DS (+50,4%)
3. Citroën (+19,2%)
4. Peugeot (+16,9%)
5. Suzuki (+13,3%)
6. Toyota (+13,1%)
7. Dacia (+12,9%)
8. Infiniti (+12,8%)
9. Škoda (+10,4%)
10. Opel (+10,4%)
Według analityków na wzrost cen wpływ mają normy emisji spalin. W zestawieniu dominują marki, w ofercie których znajdziemy sporo modeli wysokoemisyjnych. Coraz więcej udziału w rynku mają już auta tańsze – maleje zainteresowanie najdroższymi modelami.
Pomimo tendencji do wzrostów cen, kilku producentów zanotowało także obniżki. Największe (-24,9%) to wynik Land Rovera, ale sporo zmalały także ceny Ssangyonga a także… Mercedesa.
