Claire Williams wyraziła swoje stanowisko do zdarzenia jakie miało miejsce na pierwszym treningu przed Grand Prix Azerbejdżanu. W jej ocenie taka sytuacja jest w żadnym stopniu nieakceptowalna.
Pierwsza sesja treningowa trwała zaledwie 10 minut. George Russell na dojeździe do trzeciego zakrętu najechał na obluzowane wieko studzienki. Z tego powodu doszło do bardzo poważnych zniszczeń konstrukcji bolidu FW42.
Claire Williams: To nieakceptowalne. Uszkodzenia powstałe w bolidzie mogą nas kosztować popołudniowy trening. Możemy nawet zostać zmuszeni do użycia zapasowego podwozia. Nie tak powinny być przygotowane tory F1. Obsługa toru powinna zapewnić, że wszystkie pokrywy studzienek są odpowiednio przymocowane. Sądzę, że uszkodzenia są poważne, zniszczeniu uległa cała podłoga. W tej chwili na pewno nam to nie pomaga.
George Russel nie weźmie udziały w drugiej sesji treningowej. Na torze ma się pojawić dopiero w sobotę.
Bolid Georga Russella rozpadł się na prostej w 1. treningu [wideo]