Jako że sezon Formuły 1 dobiega już końca, a przed kierowcami oraz zespołami już tylko jeden wyścig, szefowa ekipy Williams zdecydowała się na krótkie podsumowanie. W jej ocenie ten rok był lepszy od poprzedniego, chociaż wiele osób uważa zupełnie odwrotnie. Chociaż patrząc do czego odnosi się Claire Williams w porównaniu można odnieść wrażenie, iż niektóre rzeczy wciąż wyglądają dla niej jak dwa światy.
Zdecydowana większość osób krytykująca zespół bierze pod uwagę wyłącznie to jak prezentował się zespół w wyścigach i jakie osiągał wyniki. Nie jest żadną tajemnicą, że Williams znacząco odstaje od reszty stawki i tak naprawdę nie jest w stanie z nikim rywalizować. Patrząc jednak przyszłościowo nastąpił postęp, wedle słów szefowej.
Claire Williams: Poprzedni rok był groszy. Rozumiem, dlaczego ludzie określają ten sezon jako gorszy, ale nie widzą co dzieje się w tle. W ubiegłym roku to ja nie mogłam dostrzec jak poprawić rzeczy natychmiastowo. Teraz Williams znajduje się w innym położeniu. Wiem co się szykuje i wierzę w to. W poprzednim roku nie miałam takiej wiary.
To czy hura optymizm przyniesie poprawę osiągów bolidów przekonamy się w kolejnym sezonie. Jak na razie nic nie zwiastuje poprawy, co było również jedną z przyczyn odejścia Roberta Kubicy z tego zespołu.