W minioną środę informowaliśmy, że w Niemczech rozgorzała debata na temat wprowadzenia ogólnego ograniczenia prędkości na tamtejszych autostradach. Rozstrzygnięcia w tej sprawie miały zapaść w Bundestagu w piątek (18.10).
W głosowaniu przepadł wniosek Zielonych, który miał zobowiązać rząd do wprowadzenia limitu prędkości na niemieckich autostradach wynoszącego 130 km/h.
https://testsite.wrc.net.pl/okleil-swoje-bmw-zlota-folia-i-stracil-dowod-rejestracyjny-powod-zaskakuje
Jak podaje portal brd24.pl – zdecydowana większość deputowanych opowiedziała się za zarekomendowaniem Komisji Transportu odrzucenia wniosku Zielonych o ustanowienie limitu prędkości (130 km/h) na autostradach. Z kolei portal welt.de poinformował, że w głosowaniu imiennym przeciw zagłosowało 498 z 631 głosujących deputowanych.
Die #Grüne|n können‘s nicht lassen: Zum x-ten Mal fordern sie ein generelles #Tempolimit. Das ist eine Debatte von vorgestern. Was es heute für ökologischen Fortschritt wirklich braucht, ist neue Technik, aber keine alten Verbote. Klartext von unserem Generalsekretär @MarkusBlume pic.twitter.com/uxyc7HrKRe
— CSU (@CSU) 5 października 2019
Proste argumenty są najlepsze
Deputowany Gero Storjohan (CDU) wskazywał, że wymagałoby to totalnego monitorowania autostrad, by kontrolować spełnianie limitów prędkości. Karl Holmeier (CSU) uważał tę propozycję za „żądanie ideologiczne”. Dirk Spaniel (AfD) stwierdził, że to „masowa kampania przeciw kierowcom”.
źródło: brd24.pl