Luksusowe SUVy nie mają sobie równych wymiarami wśród samochodów osobowych. Szczególnie amerykańscy producenci prześcigają się w budowaniu ogromnych miejskich terenówek. Dziś do gry wchodzi nowy Jeep Grand Cherokee L i ma się czym pochwalić.
Nowy Jeep Grand Cherokee L – nie da się go nie zauważyć
Amerykanie zaprezentowali dziś zdjęcia i dane nowego Jeepa Grand Cherokee, pierwszą wersją jaka trafi do klientów będzie wydłużona odmiana L. Jest ona naprawdę ogromna. W porównaniu do dotychczas sprzedawanego Grand Cherokee L nowy Jeep jest dłuższy o 60 cm (4,6 w starszym, do 5,2 metra obecnie) i szerszy o ponad 10 cm (1,89 m a 2 m). Nowy Jeep jest dłuższy do Cadillaca Escalade czy Forda Explorera. Na rynku amerykańskim jedynie Lincoln Navigator jest większy, jednak Lincolna nie da się kupić w Polsce. Jeep natomiast planuje dystrybucję swojego największego SUVa w Europie.
Nowy Jeep Grand Cherokee L zrywa stylistycznie z poprzednikiem. Jest dużo bardziej kanciasty, ma czystszą linię boczną z mniejszą ilością przetłoczeń i ozdobników. Jego zewnętrzna estetyka nawiązuje do pokazanego w zeszłym roku konceptu Grand Wagoner. Od pojazdu koncepcyjnego nowy Jeep przejął bardzo wiele. Przede wszystkim wspomniany kształt nadwozia, ale także kształt grilla, wąskie ledowe reflektory czy tylne lampy zachodzące na boki nadwozia. Nie zdecydowano się na zastosowanie listwy ledowej łączącej lampy na klapie. Jest to jedyna rzucająca się w oczy różnica względem prototypu.
Bogate wnętrze
Bardzo zmieniło się także wnętrze nowego Jeepa Grand Cherokee. Można uznać, że firma odpowiedziała na narzekania klientów na siermiężność jakim odznaczało się wnętrze poprzedniej generacji. W rezultacie otrzymaliśmy naprawdę dobrze prezentujące się, nowoczesne wnętrze. Zamiast zegarów, znanych z poprzedniej wersji, zastosowano ekran z możliwością konfiguracji wyświetlanych danych. Drugi ekran, o przekątnej aż 10 cali znalazł się na konsoli centralnej. Zrezygnowano z klasycznej dźwigni do obsługi automatycznej skrzyni biegów, zamiast tego mamy pokrętło.
Jeep posiada trzy rzędy foteli i pozwala przewieźć 7 osób. Bagażnik ma 484 litry, jednak złożenie ostatniego rzędu siedzeń pozwala go powiększyć do aż 1328 litrów, a w konfiguracji z dwoma dostępnymi fotelami do 2400 l. Ciekawym wyposażeniem jest też monitoring pasażerów – tak w nowym Jeepie Grand Cherokee kierowca posiada możliwość obserwowania pasażerów za pomocą specjalnie do tego celu zamontowanej kamery. Gadżet z pewnością docenią osoby chcące przewozić dzieci.
A co pod maską?
Napęd nowego Jeepa zapewnią jednostki znane z poprzednika. Początkowo dostępne mają być dwie wersje silnikowe. Słabsza w układzie V6 będzie miała 3,6 l pojemności i 290 KM mocy. W standardzie będzie ona wyposażona w system start-stop. Mocniejsze natomiast jest V8 pojemności 5,7 l i osiągająca 357 KM. Obie wersje silnikowe zestawione będą z ośmiobiegową skrzynią automatyczną.
Mimo luksusowego charakteru nowe Cherokee ma także ciekawe opcje terenowe. Do wyboru będą rodzaje napędu, znane z innych modeli marki, Quadratrac I, Quadratrac II i Quadra-Drive II. Pierwsza to napęd standardowy. Druga posiada reduktor, ostatnia dodatkowo wyposażona jest w tylny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Możliwe też będzie zamówienie zawieszenia pneumatycznego. Pozwala na regulację prześwitu, który w trybie of-road wyniesie aż 11 cali (około 27 cm). Jeep widocznie zadbał by klienci mogli bezpiecznie zjechać nowym Jeepem Grand Cherokee z utwardzonej drogi.
Jeżeli chcecie zobaczyć więcej szczegółów, to powyżej pełna prezentacja, której premiera zaplanowana jest 07.01.2021 o godzinie 18:00.
