Bolid Roberta Kubicy w trakcie Grand Prix Azerbejdżanu nie był konstrukcją gwarantująca wolny, lecz płynny przejazd. W trakcie wyścigu Polak kilkukrotnie zgłaszał różne problemy z samochodem, ale najdziwniejsze zachowanie pojazdu odnotowano na okrążeniu zjazdowym po zakończeniu rywalizacji.
– Coś jest nie tak z samochodem. Tak jakbym stracił 100 KM mocy – zgłosił Kubica przez radio do swojego inżyniera. Co ciekawe, Paul Williams w odpowiedzi powiedział, iż analiza danych nie wykazała żadnych nieprawidłowości.
Cóż kolejne "testy" dla ekipy z Grove. Czy Williams to stan umysłu?
Poniżej kłopoty z mocą … tak jakby mniej o 100 kucy…#️⃣8️⃣8️⃣🏎️💨#rk88 #RobertKubicaKlub #robertkubica #Kubica #Orlen #F1 #ElevenF1 #AzerbaijanGP @PKN_ORLEN pic.twitter.com/OnWVadFOI0
— Robert Kubica – Klub Kibiców (@RKubicaKlub) April 28, 2019
Na nagraniu można zobaczyć i usłyszeć, że bolid traci moc, a silnik pracuje inaczej.