Inspektorzy ITD przeprowadzili szereg kontroli autobusów miejskich, podmiejskich oraz międzymiastowych. Akcja miała miejsce w trzech miastach województwa kujawsko-pomorskiego. Praktycznie co 3 pojazd miał mniej lub bardziej znaczące usterki.
Wtorkowa (21 stycznia) akcja kontroli autobusów trwała 10 godzin. Rozpoczęła się już o 4.00 nad ranem i była prowadzona przez ITD w Bydgoszczy, Toruniu i we Włocławku. Inspektorzy kontrolowali autobusy, którymi regularnie podróżują pasażerowie linii komunikacji miejskiej, podmiejskiej i międzymiastowej.
Łącznie skontrolowano aż 89 pojazdów należących do 10 różnych przewoźników. Niestety spora część z nich nie przeszła pozytywnie weryfikacji. Kontrole wykonane w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów ujawniły sporo usterek. Między innymi wycieki płynów eksploatacyjnych, nierównomierną siłę hamowania, nadmierne luzy na połączeniach układu kierowniczego, uszkodzone lub zużyte opony.
Z powodu złego stanu technicznego inspektorzy zatrzymali 34 dowody rejestracyjne. W trzech przypadkach konieczne było wydanie zakazu dalszej jazdy, a w stosunku do dziewięciu autobusów inspektorzy zdecydowali o ograniczeniu ruchu, np. nakazali wolniejszą jazdę, czy zjazd do bazy.
To jednak nie koniec. Kujawsko-pomorska ITD zapowiada kolejne kontrole taboru miejskiego, podmiejskiego i międzymiastowego.
Po kontroli ITD trafił do aresztu na 26 dni, choć sama kontrola przebiegła bez żadnych zarzutów