Duńskie MSZ potwierdziło śmierci trojga swoich obywateli w zamachach na Sri Lance. Wśród 290 ofiar śmiertelnych jest troje dzieci duńskiego miliardera Andersa Holcha Povlsena.
Najbogatszy Duńczyk Anders Holch Povlsen przeżywał własną tragedię w związku z krwawymi zamachami na Sri Lance. Stracił w nich bowiem trójkę z czworo dzieci. Povlsen poprzez swoją firmę Bestseller, do której należy między innymi marka Jack and Jones, wspiera karierę Kevina Magnussena.
Duński kierowca za pośrednictwem Facebooka wyraził swój żal, zamieszczając na czarnym tle trzy litery A, odnoszące się do pierwszych liter imion dzieci swojego sponsora.
Wedle doniesień rodzina Povlsena zatrzymała się w hotelu Shangri-La, który obok innych obiektów hotelowych i kościołów katolickich byłe celem ataku terrorystycznego. Media informują, że trójka spośród czwórki dzieci biznesmena nie przeżyła ataków.