Do sieci trafiło nagranie z jednego z polskich miast, na którym widać, że mężczyzna chce zapłacić za 8-minutowy postój. Po wrzuceniu 50 groszy okazuje się jednak, że pomimo, że jest godzina 9:25 to na wydrukowanym bilecie widniej, że jest on ważny tylko przez 2 minuty. Jak to możliwe?
Zobacz jak naliczają opłaty polskie parkometry
Autor nagrania co prawda podpisał swój film sugerując jakby to było oszustwo. My jednak wstrzymamy się od kategorycznych stwierdzeń. Być może to po prostu zwykła awaria urządzenia. Na filmie widać, że parkometr ma źle ustawioną godzinę. Trzeba by zadzwonić do zarządcy tego parkometru i poprosić o jej przestawienie. Prawdopodobnie to rozwiązałoby sprawę.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Z drugiej strony osoba nagrywająca ten film może czuć się pokrzywdzona. Mężczyzna korzystający z parkometru wykupił postój na 8 minut, a nie na 2. Dobrze, że w porę się zorientował. Gdyby przyjechała straż miejska jego zasadne tłumaczenie mogło by wydać się funkcjonariuszom niewiarygodne, a prawdopodobnie mężczyzna dostałby mandat za brak odpowiedniej opłaty.
Mamy nadzieję, że parkometr został już naprawiony. Godzina jest ustawiona prawidłowo. Choć być może zarządca nie zdążył jeszcze tego zrobić. Od feralnej sytuacji minął raptem jeden dzień. Przynajmniej tak wynika z daty na paragonie oraz na smartfonie, które zostały pokazane w załączonym filmie. Aby uniknąć takich sytuacji zawsze sprawdzajcie daty na paragonach parkingowych.
Fot. FLOU/Youtube.com
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN